- Po pierwsze, Jarosław Kaczyński zauważył, że pani premier urosła ponad miarę. We wszystkich badaniach opinii publicznej ona zdecydowanie wyprzedza przecież swojego mentora i to zarówno w głosach zaufania, jak i w tej sekwencji przeciwników – Leszek Miller skomentował niekończący się serial z rekonstrukcją rządu Beaty Szydło. - Prezes po prostu nie lubi swoich współpracowników, którzy wyrastają ponad miarę – dodał.
- I dwa, mimo takiej jakby obojętności w tej sprawie, to jednak pan prezes, jego otoczenie jest wrażliwe na sygnały płynące z Brukseli – kontynuował były premier.
- Morawiecki to ma być taki impuls, który miałby trochę ocieplić stosunki między Unią Europejską a Polską, pojawi się nowy premier, dobrze się prezentujący z płynną angielszczyzną – podsumował Miller.
Słuchaj całej rozmowy z Leszkiem Millerem w Radiu Zet, kliknij tu.